piątek, 16 maja 2014

Dzisiaj przebiegłam 11 km, osiągnęłam swój mały sukces- no kurde można !!! - ba i było to naprawdę mega przyjemne. Jestem ograniczona przemieszczającą się nerką, która boli - ale odkąd zaczęłam systematycznie biegać i uprawiać sport jest o niebo lepiej ... aczkolwiek muszę uważać.
Piękne łąki i cudowne słońce- nawet wiatr w twarz sprawiał przyjemność :) życie potrafi zaskoczyć.
Zamierzam rozpocząć program P90X, no jak dam radę - nawet jeśli nie codziennie to postaram się dać z siebie wszystko :)

wtorek, 4 marca 2014

kolejny krok do zdrowia :)

Wtorek
Zainspirowana
http://www.fitlifestyle.pl/2013/11/inspiracja-na-dzis-stephanie-davis.html
postanawiam nie jeść słodyczy,
Dodatkowo :
4-5 posiłków dziennie
zdrowe jedzenie
nie przekraczam 1500 kal.
nie poddaję się

Nic mi nie pomaga trudno, ale teraz robię to dla siebie :)

Zamówiłam buty do spinningu :) kocham to ;)

niedziela, 2 marca 2014

NIEDZIELA

Trzymam sie zdrowego odżywiania, a waga stoi, dużo trenuję a waga stoi i co?! mam to w ...:) wiecie gdzie! Pokochałam sport. Pomimo, że nie mogę za dużo biegać - mam coś z nerkami- i tą przyjemność muszę sobie dawkować, powoli nauczyłam się być szczęśliwa, pogodzona i biorę z życia co daję.Jeśli nie jest łatwo kombinuję :)
Dzisiaj mamy niedzielę, a ja i tam muszę iść do pracy ... człowiek ma ciężkie życie ;) nie narzekam, chodź to typowo"polska" przywara. Przed pracą jeszcze zakupy i siłka :) kocham to :)

poniedziałek, 7 października 2013

Jem zdrowo, a tyje

Nie wiem czemu cwicze jem zdrowo i puchne jak balon. Badania mam dobre a zatem czas na systematyczna prace z kom i blogiem niech prawda wyjdzie na jaw :)mam już nawet mój telefon do zadań specjalnych. 

piątek, 4 października 2013

no to fit :)

Zainspirowana blogami innych dziewczyn pragnę również, przerobić swoje spasłe o 10 kg ciało w fit.
Ciężką pracą i zdrowym odżywianiem : )





















sobota, 27 października 2012

życie

Wczoraj byłam na cmentarzu i o dziwo, było tam pełno życia mnóstwo ludzi. Ja sprzątałam pomnik prababci i pradziadka, oraz brata mojej babci. Było mi naprawdę przyjemnie nigdy bum nie pomyślała, że tak może być.
Z drugiej strony jak tylko wróciłam przespałam cały dzień. No jak widać trzeba się czasem zregenerować.
Rozpoczynam również nową drogę w życiu ( nie biorę ślubu), mam nadzieję, że się uda.
Wpis bardzo ogólny i szczegółowy zarazem ,ale muszę gdzieś zapisać myśli, później zacznę porządkowanie :)